MALAGA - TOP 10 - CO ZOBACZYĆ
Tutaj urodzili się Picasso i Banderas. Tutaj zjecie ponoć najlepsze churros w całej Andaluzji. Odwiedzicie "jednoręką" Katedrę i zrobicie sobie zdjęcie pod słynnym kamiennym napisem na plaży. Witajcie w Maladze - drugim co do wielkości mieście Andaluzji i szóstym w całej Hiszpanii. Choć większość i tak wybierze Madryt lub Barcelonę, to Malaga szczycąca się mianem jednego z najstarszych miast świata, kusi coraz bardziej. Z jednej strony doskonały punkt wypadowy, a z drugiej cel podróży sam w sobie. Przed Wami TOP 10 Malagi. Zapraszamy :)
1. TWIERDZA ALCAZABA
Jeśli szukać miejsca najbardziej obleganego w Maladze to Alcazaba z pewnością znajdzie się w pierwszej trójce. Nic dziwnego - twierdza jest szalenie malownicza, jest symbolem miasta i jednocześnie miniaturą o wiele większej i chyba jednak słynniejszej Alhambry, a także jest łatwo dostępna i nie wymaga wspinania się na żaden szczyt, by ją zdobyć. Twierdza powstawała etapami od około X do XV wieku, ale jej dzisiejszy kształt to przede wszystkim efekt rozbudowy z XI stulecia. Alcazaba to najlepiej zachowana twierdza Maurów w Hiszpanii, pomimo iż jej obecny obszar 15 000 metrów kwadratowych, to niespełna połowa wielkości, jaką posiadała w czasach świetności! Od momentu powstania była nie do zdobycia, siły chrześcijańskie wkroczyły do Malagi dopiero 18 sierpnia 1487 roku - to właśnie ta data jest końcem panowania mauretańskiego na tutejszych ziemiach. Co tu dużo mówić i pisać, Alcazaba jest po prostu piękna i malownicza. Piekące od andaluzyjskiego słońca mury przeplatają się tu z zacienionymi zaułkami porośniętymi drzewami, a klimatyczne małe fontanny - z groźnie wyglądającymi wieżami obronnymi. Na jej dokładne zwiedzanie warto przeznaczyć sporą ilość czasu, by niespiesznym krokiem móc zajrzeć w każdy zakamarek, a tych jest tu naprawdę sporo. Wstęp: 3,50€ - bilet normalny, ale polecamy kupić bilet łączony do Twierdzy Alcazaba i Zamku Gibralfaro w cenie 5,50€. Na jego zrealizowanie macie 48h od momentu zakupu.
2. CASTILLO DE GIBRALFARO
Jeszcze wyżej niż Alcazaba położony jest Zamek Gibralfaro. Strzeże i spogląda na Malagę z wysokości 130 metrów n.p.m. już od końca VIII wieku, kiedy to forteca została wzniesiona z rozkazu emira Kordoby Abd-al-Rahmana I. Warowna twierdza, która w XIV stuleciu została połączona murami ze znajdującą się poniżej Alcazabą stała się praktycznie bastionem nie do zdobycia przez nikogo. Od początku istnienia miała dwa podstawowe zastosowania: po pierwsze mieściły się tu koszary, a po drugie pełniła rolę latarni morskiej. Obecnie działa tu niewielkie muzeum prezentujące między innymi makietę Malagi, wystawę broni i mundurów. Jednak największą atrakcją jest możliwość spaceru wzdłuż murów dookoła Gibralfaro, skąd roztacza się fascynujący wręcz widok na całe miasto i nawet nieco dalszą okolicę. Bez najmniejszego trudu dostrzeżecie stąd Katedrę i całe historyczne centrum miasta, port z latarnią morską La Farola i charakterystycznym budynkiem Centre Pompidou Málaga oraz przylegającym do niego egzotycznym Parque de Málaga. Wprawne oko kibica piłkarskiego wypatrzy również stadion lokalnego klubu - Estadio La Rosaleda. Jednakże przy dobrej, przewianej pogodzie zobaczycie o wiele, wiele więcej. Wstęp: 3,50€ - bilet normalny, ale polecamy kupić bilet łączony do Twierdzy Alcazaba i Zamku Gibralfaro w cenie 5,50€. Na jego zrealizowanie macie 48h od momentu zakupu.
Po wyjściu z zamku idźcie w prawo i w dół. Dosłownie po minucie dotrzecie do spektakularnego, ale również mocno zatłoczonego punktu widokowego Mirador de la Coracha. Wystarczy jednak odejść od niego w lewo w szutrową ścieżkę, by uciec od tłumów i mieć jeszcze lepszy widok. Na pierwszym planie ujrzycie arenę walk byków, czyli Plaza de Toros de la Malagueta. Otwarto ją w 1874 roku i jest ona wykorzystywana do dnia dzisiejszego. Walki odbywają się kilka razy w roku, między innymi w czasie Wielkiego Tygodnia, w czerwcu oraz we wrześniu.
3. MUSEO PICASSO MÁLAGA
To niewątpliwie najchętniej odwiedzane muzeum w całej Maladze, a dla niektórych nawet swoisty magnes przy planowaniu podróży do tego miasta! Ten artysta, geniusz i jednocześnie legenda spędził w Maladze pierwszych 10 lat swojego życia. Ma tu swój pomnik, jego imieniem nazwane jest międzynarodowe lotnisko i jeden z miejskich ogrodów, a co więcej, w okresie Wielkanocy na arenie byków odbywa się na jego cześć Corrida Picassiana. Artysta przez duże "A" ma oczywiście swoje wielkie muzuem w Maladze. Mieści się ono w Palacio de Buenavista, wzniesionym w XVI wieku przez Diego Cazalla na ruinach pałacu Nasrydów. Udało się w nim zgromadzić dokładnie 285 prac Picassa, które należą do stałej muzealnej ekspozycji. W 11 salach zobaczymy więc obrazy, grafiki, rzeźby i ceramikę, wszystkie uporządkowane chronologicznie pod kątem daty ich powstania. Jeśli ktoś jest fanem Picassa dosłownie "zwariuje" w tych wnętrzach, a jeśli ktoś, tak jak my, jest jedynie biernym widzem będzie mieć okazję do zastanowienia się i głębokiego kontemplowania wystawy. Zobaczyć kubizm na własne oczy to jest coś! Naprawdę warto. Musicie jednak nastawić się na długie kolejki przed wejściem. Wstęp: Wstęp: 12€ bilet kupiony online, 13€ bilet kupiony na miejscu, do 13 roku życia wstęp bezpłatny. Ponadto bezpłatne wejście jest w każdą niedzielę na 2 godziny przed zamknięciem muzeum.
4. KATEDRA - SANTA IGLESIA CATEDRAL BASÍLICA DE LA ENCARNACIÓN
Trudno jej nie zauważyć, jest widoczna praktycznie z każdego punktu Malagi. Duża, masywna i pompatyczna, a jednocześnie nie przytłaczająca jednak swoimi rozmiarami i nierozpychająca się zanadto w gąszczu krętych uliczek centrum. Katedra została wzniesiona między XVI a XVIII wiekiem według planów Diego de Siloé, na miejscu Wielkiego Meczetu Malagi. W przeciwieństwie choćby do Kordoby, tutaj po islamskich korzeniach nie został jednak nawet najmniejszy ślad. Świątynia wśród mieszkańców określana jest jako "La Manquita", co tłumaczy się jako "jednoręka". Przydomek ten nawiązuje do faktu, że powstała tylko jedna z planowanych dzwonnic. Pierwotny projekt zakładał budowę dwóch wież, jednak brak funduszy uniemożliwił jej rozbudowę i do dziś nie podjęto się kontynuacji prac. Katedra robi fantastyczne wrażenie już z zewnątrz, ale po przekroczeniu bram wejściowych jest jeszcze lepiej. Oczy aż się same otwierają. Wewnątrz znajdują się trzy nawy, wszystkie o wysokości 38 metrów oraz aż 15 bocznych kaplic. Najcenniejszym zabytkiem i arcydziełem barokowej stolarki jest XVII-wieczny chór, dzieło rzeźbiarza Pedro de Mena, powstające przez 72 lata! Nad chórem po obu stronach znajdują się imponujących rozmiarów organy. Mistrzowsko prezentuje się również Capilla Mayor, czyli ołtarz główny, ozdobiony 5 freskami prezentującymi sceny z męki Chrystusa. Z naszych informacji wynika również, że istnieje możliwość wejścia i zwiedzania dachu świątyni, ale niestety, gdy my w niej byliśmy, na dachu trwały prace techniczne. Wstęp: 10€ - bilet normalny, wstęp bezpłatny dla osób do 13 roku życia. Zwiedzać można z darmowym audioprzewodnikiem, dostępnym w 7 językach w tym po polsku.
5. PLAYA DE LA MALAGUETA
Bez zrobienia sobie zdjęcia w tym miejscu nie można wyjechać z Malagi. Naprawdę! Fotka pod imponującym, kamiennym napisem "Malagueta" to obowiązkowy punkt programu zwiedzania. Zdobi on szereg folderów reklamowych miasta, jak również całego wybrzeża Costa del Sol. I wcale nie znajduje się gdzieś na uboczu, a ledwie 15, 20 minut spacerowym krokiem od ścisłego centrum. Sama plaża - La Malagueta, rozciąga się na długości ponad kilometra i cieszy zarówno turystów, jak i samych mieszkańców. Trzeba się jednak przyzwyczaić do ciemnego piasku - taki urok tutejszego wybrzeża. Co ciekawe, plaża jest sztuczna. Znajdziecie na niej zarówno szereg kawiarenek czy barów, jak również kilka placów zabaw. Można więc śmiało połączyć przyjemne z pożytecznym, a to wszystko "przy akompaniamencie" urokliwych, wysokich palm i zapachu smażących się na prawdziwym ogniu sardynkowych szaszłyków.
6. MUELLE UNO, LA FAROLA DE MÁLAGA
Tutaj trzeba bywać, trzeba się pokazywać. Muelle Uno to jedna z najdroższych i najbardziej ekstrawaganckich ulic Malagi, leżąca w samym porcie, tuż przy zacumowanych luksusowych, wartych fortunę jachtach. Muelle Uno upstrzone jest restauracjami, które jednak nastawione są na zagraniczną klientelę z wybitnie grubymi portfelami. Stołowanie się tutaj może zdecydowanie nadszarpnąć podróżniczy budżet. Jednakże spacer jest tu jak najbardziej wskazany. Idąc niespiesznym krokiem z pewnością nie pominiecie ciekawego zabytku jakim jest zbudowana w 1732 roku Kaplica Niepokalanego Poczęcia. Służyła ona w przeszłości marynarzom i ich rodzinom.
Na przeciwległym krańcu Muelle Uno pyszni się bielusieńka La Farola De Málaga, czyli po prostu latarnia morska. Pochodzi ona z 1817 roku i została wzniesiona według założeń Joaquina Marii Pery y Guzmana. Jako jedna z dwóch w całej Hiszpanii nosi nazwę żeńską! Tą drugą jest latania z Teneryfy. La Farola służy "wilkom morskim" po dzień dzisiejszy, a jej światło bez trudu odnajdziemy spoglądając na panoramę portu po zapadnięciu zmroku.
7. PARQUE DE MÁLAGA
Blisko kilometr długości w samym centrum miasta pokryty egzotyczną roślinnością, kwiatami, strzelistymi drzewami, okraszony rzeźbami i fontannami? Proszę bardzo, w Maladze to możliwe. Wystarczy jedynie skierować swoje kroki do Parque de Málaga. Oddziela on niejako najstarszą część miasta od portu. Park powstał pod koniec XIX stulecia i od samego początku magistrat Malagi miał co do niego bardzo ambitne plany - stąd choćby obecność w tym miejscu roślin z najróżniejszych kontynentów. Miejsce idealne na przedpołudniowy czy może wręcz nieco późniejszy relaks. Są ławeczki, są place zabaw, jest dużo cienia, co w przypadku letniego, andaluzyjskiego słońca może mieć niekiedy naprawdę zbawienne znaczenie. Można tu zwyczajnie miło spędzić czas.
8. PLAZA DE LA MERCED
Choć nie jest tak majestatyczny i powabny jak Plaza de la Constitutión i nie jest tak kameralny i pięknie usytuowany jak Plaza del Obispo to i tak warto się tu wybrać. Szczególnie polecamy tu dotrzeć o zachodzie słońca, bowiem wówczas kolory pięknie "obejmują" Plaza de la Merced. W przeszłości plac ten zwykł przeistaczać się w targ pod gołym niebem i ten kupiecki charakter pozostał niejako do dnia dzisiejszego, gdyż północna ściana placu okupowana jest przez bary i restauracje. Na
środku placu wznosi się obelisk, który jest jednocześnie grobowcem
generała José María de Torrijos y Uriarte - jednego z 49
powstańców, rozstrzelanych przez wojska
Ferdynanda VII. Zarówno na obelisk, jak i na cały plac spokojnym okiem spogląda z pomnika pewien człowiek. Jest nim Pablo Picasso, siedzący na jednej z ławek i chłonący swą ukochaną Malagę.
Na rogu placu znajduje się pewien ważny i interesujący dom. W nim 25 października 1881 roku na świat przyszedł Pablo Picasso. Dzisiaj mieści się tu niewielkie muzeum - Museo Casa Nadal Picasso, poświęcone życiu i twórczości artysty. Udało się tu zgromadzić rodzinne pamiątki, zdjęcia, a także kilka prac. Dla fanów Picassa niewątpliwie to wielka gratka i jednocześnie uzupełnienie wizyty w Museo Picasso Málaga. Wstęp: 3€, wstęp bezpłatny jest w każdą niedzielę po godzinie 16:00.
9. CALLE LARIOS
Calle Larios, a dokładniej Calle Marques de Larios to główny deptak Malagi i najbardziej reprezentacyjna ulica w mieście. Swoją nazwę zawdzięcza biznesmenowi i arystokracie Manuelowi Domingo Larios, który rozwinął w regionie przemysł cukrowy i tekstylny. Całkowicie wyłączony z ruchu samochodowego deptak jest gospodarzem wielu wydarzeń zarówno tych o charakterze lokalnym, jak i kulturalnym. Odbywa się tu choćby Feria de Malaga, czyli największa hiszpańska fiesta, Semana Santa, a więc Wielki Tydzień, we wrześniu jest Tydzień Mody, a maj to miesiąc Festiwalu Filmowego z czerwonym dywanem. Co więcej, Larios to również miejsce imponujących iluminacji świątecznych z gigantycznymi aniołami na czele. Ulica ciągnie się od Plaza de la Marina, aż po bajeczny Plaza de la Constitutión. Już w czasach mauretańskich Plaza de la Constitutión był sercem miasta, o czym świadczy choćby fakt, iż do 1869 roku znajdował się tu ratusz. Dzisiaj reprezentacyjne miejsce zajmuje pochodząca z XVI stulecia Fuente de Génova, czyli po prostu fontanna genueńska. Warto spędzić tu chwilę czasu lub, tak jak my, wstąpić na kawę do piekarni La Canasta i obserwować życie na placu z kameralnego balkonu.
10. MERCADO CENTRAL DE ATARAZANAS
Oprócz punktów widokowych, przy okazji zwiedzania miast zawsze, ale to zawsze staramy się trafić do jakiejś hali targowej czy na rynek. To najlepsza okazja do podejrzenia mieszkańców, ich zwyczajów czy też po to, by skosztować najbardziej lokalnych specjałów. Mercedo Central de Atarazanas to miejsce kultowe na mapie Malagi. I teraz zagadka - kto wie co mieściło się tu wcześniej? Otóż w momencie powstania w XIV wieku była tu... stocznia! Dziś to jedno z najbardziej gwarnych miejsc. Sprzedawcy najgłośniej jak się da zachwalają swoje produkty, przekrzykując się wzajemnie. Są tu ryby i inne morskie cuda, warzywa, owoce, przyprawy, mięsa, szynki, sery, orzechy, migdały, wina, koktajle. Wymieniać można bez końca. Jedni przychodzą tu wyłącznie na zakupy, drudzy na śniadania, a jeszcze inni z lampką wina i lokalnymi tapas rozglądają się dookoła. Miejsce to czynne jest od poniedziałku do soboty, od samego rana mniej więcej do godziny 14.00.
MAPA ATRAKCJI:
10 lat - dokładnie tyle trwała nasza przerwa od kiedy ostatni raz byliśmy w Hiszpanii. Trochę długo, a nawet powinniśmy napisać za długo. Co ciekawe, już w trakcie tego wyjazdu udało nam się w głowach ułożyć plan kolejnej hiszpańskiej eskapady. Ponownie andaluzyjskiej! :)
Do zobaczenia!
Komentarze
Prześlij komentarz