CYPR: PAFOS I OKOLICE - CO ZOBACZYĆ

Cypr w lutym? Dla kogoś może się to wydawać szalonym pomysłem, ale dla nas to niewątpliwie strzał w dziesiątkę. Pogoda i tak gwarantowana, a turystów o wiele mniej niż w czasie wakacji. Tak, ponownie okazuje się, że podróżowanie poza sezonem jest po prostu łatwiejsze i przyjemniejsze. Cypr nas zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Okazał się nieporównywalny z tym co już widzieliśmy wcześniej. Po prostu niezwykle zróżnicowany, różnorodny. Dobra, rozpisaliśmy się na początek, a przecież trzeba ruszać w teren. Na początek zabieramy Was do Pafos i jego najbliższych okolic. Pokażemy, że Cypr to nie tylko leżak, ręcznik, basen i kąpiele. To o wiele, wiele więcej. Gotowi? Zaczynamy :)

1. PAFOS

Kiedyś stolica Cypru, a dzisiaj niewątpliwe stolica kultury. Czwarte co do wielkości miasto na wyspie i częsty cel podróży turystów. Na samo jego zwiedzanie spokojnie wystarczy Wam jeden dzień. Plan jest prosty, od rana zacznijcie eksplorować Park Archeologiczny, a po południu przenieście się na nadmorską promenadę. 

Parku Archeologicznego Kato Pafos nie wolno przegapić. Nawet jeśli nie pasjonujecie się archeologią czy historią, to jest to miejsce, które potrafi oczarować! Dość powiedzieć, że odkryto je stosunkowo niedawno, bowiem w drugiej połowie XX wieku i to za sprawą polskich archeologów, pracujących tu do dnia dzisiejszego! Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO obszar, obejmuje większość starożytnego miasta Pafos, które było dawną stolicą Cypru. Większość ruin pochodzi z okresu rzymskiego, ale są też zabytki, sięgające czasów prehistorycznych i średniowiecznych. Najważniejsze z nich to cztery rzymskie wille, teatr, zamek Saranta Kolones czy ruiny wczesnochrześcijańskiej bazyliki Limeniotiss. Jednakże największe wrażenie robią przepiękne, ale też jednocześnie szalenie skomplikowane mozaiki, które datowane są na III i IV wiek n.e.. Aż trudno uwierzyć, że te arcydzieła (nie bójmy się użyć takiego słowa) powstały za pomocą jedynie ludzkich rąk. Tego piękna nie odda żadne zdjęcie, to trzeba zobaczyć na własne oczy i wyobrazić sobie, że po tych dziełach sztuki spacerowali ludzie tamtych czasów. Poraża też skala ilości mozaik. Zaledwie w Domu Dionizosa pokrywają one aż 556 m² powierzchni!!! Pozostaje tylko jedno pytanie - ile z nich jest jeszcze nieodkrytych... Nieopodal Kato Pafos znajdują się też Grobowce Królewskie, w których chowano namiestników rządzących wyspą. Wstęp do Parku Archeologicznego: 4,50 €, dzieci za darmo.

Skoro o samej promenadzie już wspomnieliśmy na wstępie to właśnie tam warto spędzić pozostałą część dnia. Wygodnie rozsiądźcie się w jednej z okolicznych restauracji i wdychajcie morską bryzę. Jeśli jednak macie dość sił, by jeszcze trochę pospacerować proponujemy Wam rzucić okiem na kościół Agia Kyriaki Christopolitissa, gdyż jest to jeden z ważniejszych zabytków całego Cypru. Wpisana na Listę UNESCO świątynia pochodzi z VI wieku, a jej przebogate wnętrze okraszone jest nietuzinkowymi freskami, ukazującymi sceny z życia Jezusa. Co ciekawe, kościół postawiono ponoć w miejscu, gdzie doszło do biczowania św. Pawła za głoszenie chrześcijaństwa na Cyprze.

 

Innym wartym zainteresowania zabytkiem w Pafos jest niewielka forteca, znajdująca się w porcie. Zamek ma 33 metry długości, 17 szerokości i 21 wysokości. Warownia pochodzi z XIII wieku, a dzisiaj służy jako miejsce gdzie odbywają się spektakle poświęcone Afrodycie Pafijskiej. W promieniach zachodzącego słońca prezentuje się on naprawdę doskonale i z pewnością będzie miłym akcentem na koniec dnia spędzonego w Pafos.

2. SKAŁA AFRODYTY

Wizytówka Cypru, miejsce którego nie sposób pominąć w trakcie planowania podróży. I co najciekawsze, wcale nie czuć tu aż takiej komercji jakby się mogło wydawać. Petra tou Romiou czyli Skała Afrodyty to autentycznie zachwycająca formacja skalna wyrastająca wprost ze spienionych fal Morza Śródziemnego. Według legendy jest to miejsce narodzin Afrodyty - greckiej bogini piękna, miłości i płodności. Ponoć, gdy wynurzyła się z fal i zeszła na ląd, wszystko czego dotknęła swoimi stopami zamieniło się w kwiaty. To oczywiście nie jedyne z wierzeń związanych z tym miejscem. Według innych podań, aby zapewnić sobie wieczną młodość i miłość należy opłynąć Skałę Afrodyty przy blasku księżyca z towarzyszką lub towarzyszem życia. Jeśli więc myśleliście, żeby ominąć to miejsce w czasie swoich cypryjskich wojaży z uwagi na zbyt dużą ilość osób, to uspokajamy Was. Owszem, prawdopodobnie nie będziecie tu sami, ale na prywatność na pewno możecie liczyć. I co najważniejsze, jest to naprawdę piękny kawałek wybrzeża - to nie jest przereklamowana atrakcja!

3. WRAKI STATKÓW

Kolejna z atrakcji, jakiej nie powinno się pominąć w czasie planowania eksploracji Cypru zachodniego, to niewątpliwie wraki statków. Tak, nic Wam się nie przywidziało. Wraki! A co jeszcze lepsze, wcale nie trzeba nurkować na kilkadziesiąt metrów głębokości by je zobaczyć! Klimat niesamowity, a Wasza wyobraźnia w takim miejscu będzie działać na podwyższonych obrotach! Pierwszy z wraków to frachtowiec Edro III. 7 grudnia 2011 roku statek wypłynął z Limassol i kierował się na grecką wyspę Rodos. Problemem okazała się pogoda, która szybko dała o sobie znać. Edro uderzył o skały niedaleko Pafos. Aby zapobiec katastrofie ekologicznej spuszczono paliwo oraz usunięto ładunek. Następnie planowano odholować jednostkę, a później ją rozebrać. Planów tych nie zrealizowano ze względu na ochronę rejonu, w którym doszło do wypadku. Uznano bowiem, że prace mogą spowodować zniszczenie brzegu. Ostatecznie Edro III pozostawiony został tuż przy brzegu i cieszy oczy wszystkich odwiedzających, a jeszcze niedawno można było nawet na niego wejść! Atrakcja z gatunku tych najwyższych TOP! Bez dwóch zdań!!!

Drugi wrak to M/V Demetrios II, jednak nie jest on aż tak dobrze widoczny jak Edro, a także nie da się do niego podejść. Osiadł na mieliźnie kilkadziesiąt metrów od brzegu, ale da się go spokojnie dostrzec gołym okiem z brzegu. Statek płynął z Grecji do Syrii, a jego losy zakończyły się 23 marca 1998 roku. 8-osobowa załoga została uratowana dzięki brytyjskim siłom zbrojnym, ale co ciekawe zarówno certyfikaty marynarzy, jak i pierwszego oficera oraz kapitana okazały się wysokiej jakości podróbkami z Liberii. 

4. KLASZTOR AGIOS NEOPHYTOS

Tego typu miejsca rządzą się swoimi prawami. Czuć w nich inny klimat, innego ducha. Niekiedy nawet można pokusić się o stwierdzenie, że czas w nich się zatrzymał. Nie inaczej jest w znajdującym się ledwie kilkanaście minut jazdy od centrum Pafos klasztorze Agios Neophytos. Powstał on za sprawą św. Neofita - cypryjskiego ascety i pisarza, który zamienił naturalną grotę we własną pustelnię. W niej urządził on kaplicę Timios Stavros oraz celę, gdzie mieszkał i gdzie wydrążył swój przyszły grób. Uważa się, że pustelnia Neofita powstała pod koniec XII wieku. Z okresu tego pochodzą też imponujące malowidła ścienne, pokrywające wnętrza groty. Część z nich w późniejszych czasach poprawiono i nieco odrestaurowano. Freski tworzył zarówno sam św. Neofit, jak i malarz Theodoros Apseudes. To trzeba po prostu zobaczyć! Co ciekawe, w 1756 roku otwarto trumnę pustelnika, a jego szczątki są dzisiaj wysoce czczonymi relikwiami. Wstęp do groty: 2 €, dzieci za darmo. Bilet upoważnia też do wejścia do niewielkiego klasztornego muzeum.

5. CAPE ASPRO

Dosłownie kilkanaście minut jazdy na wschód od Skały Afrodyty znajdziecie niezwykle urokliwą mieścinę Pissouri. Jej plaża charakteryzuje się krystalicznie czystą wodą i po części piaszczystą oraz żwirową linią brzegową. Jest ona również miejscem lęgowym żółwi morskich. Oprócz plaży magnesem przyciągającym do Pissouri jest Cape Aspro - spektakularny, wysoki klif o białej barwie. Jest to raj po pierwsze dla ornitologów z uwagi na możliwość obserwacji dzikiego ptactwa, jak również po drugie dla miłośników górskich wędrówek. W okolicach Cape Aspro znajduje się bowiem kilka ścieżek trekkingowych. Jedna z nich prowadzi aż na zachodni kraniec klifu - do przylądka Asprorotsos (z greckiego "biała skała"). Podejście nie wydaje się wybitnie trudne, jednakże z uwagi na łańcuch i liny w pewnym miejscu, a przecież podróżujemy z dzieckiem, rozsądek zdecydował, że przerwaliśmy wędrówkę. Jednak widoki ze ścieżki i tak zapierały dech w piersiach. Jeśli więc poszukujecie miejsca na miłe popołudnie, łączące plażowanie z innymi rodzajami aktywności, to Pissouri wraz z Cape Aspro polecają się Waszej uwadze - i z pewnością nie będziecie tego wyboru żałować! 

6. SEA CAVES - JASKINIE

Południowo - zachodnie wybrzeże Cypru nie pozwala na nudę. Wysokie klify, ukryte plaże i morskie jaskinie. Czego chcieć więcej, prawda? I właśnie tym ostatnim należy się kilka słów. By je znaleźć i zobaczyć wystarczy jedynie prześledzić mapę na wysokości zatoki koralowej, czyli Coral Bay. Nawet ulica nosi tutaj nazwę Sea Caves Avenue! Wyszukujecie interesujące Was miejsce, parkujecie w pobliżu samochód i idziecie na punkt widokowy. Ten najłatwiej dostępny znajdziecie w okolicy miejscowości Peyia. Jaskinie dostrzeżecie podziwiając wybrzeże i patrząc od strony południowej na północ. Działanie słonej wody morskiej na przestrzeni tysiącleci spowodowało uformowanie się urwistego, skalistego wybrzeża, w którym powstały liczne groty. Wyrzeźbione przez morskie fale formacje skalne przypominają szereg masywnych, zdobionych kolumn. Choć są one dziełem natury, wyglądają jak precyzyjnie wyrzeźbione przez człowieka.

 

7. AGIOS GEORGIOS

Agios Georgios to stanowisko archeologiczne w niewielkiej wiosce Pegeia, będące od lat miejscem licznych pielgrzymek. Wykopaliska prowadzone tu od połowy XX wieku wyraźnie wskazały na istnienie w tym miejscu wczesnochrześcijańskiej osady. Prawdopodobnie było to niewielkie miasto portowe, na trasie z Egiptu do Konstantynopola. Szacuje się, że jego rozkwit nastąpił w VI stuleciu i trwał do końca X wieku oraz najazdów arabskich. Po odwiedzinach w o wiele większych stanowiskach archeologicznych w Pafos i w Kourionie uznaliśmy, że tym razem skupimy się jedynie na malowniczym kościółku, stojącym praktycznie na szczycie skalistego urwiska. Miejsce jest absolutnie malownicze. Niewielkich rozmiarów kamienna świątynia pięknie współgra z okolicznym krajobrazem i jest jak gdyby jego dopełnieniem. Jasny kamień nieskazitelnie komponuje się z pełnym słońcem, a jeśli dodać do tego bezchmurne, błękitne niebo to efekt jest jeszcze bardziej dosadny. Wstęp na stanowisko archeologiczne: 2,50 €, dzieci za darmo. Wstęp do kościoła: bezpłatny.

8. WHITE RIVER BEACH

Jeżeli chcielibyście poplażować to cypryjskie wybrzeże ma w tej kwestii naprawdę wiele do powiedzenia. Plaże piaszczyste i kamieniste, drobniejszy piasek i ten nieco większy, duże kamienie i niewielkie kamyczki - co kto lubi. Oczywiście możecie rozłożyć się na plażach z pierwszych stron gazet, ale my radzimy Wam poszukać tych nieco bardziej ukrytych, gdzie możecie liczyć na większą prywatność, a niekiedy być tam sami. Tak jest choćby w przypadku White River Beach, znajdującej się w niedalekiej odległości od słynnego wąwozu Avakas. Strzeliste, wysokie klify, nieskazitelnie przejrzyste lustro wody i kamienne kopczyki - to wyróżniki tej naprawdę pięknej plaży. Jeśli będziecie mieli szczęście, może spotkacie tu nawet kozice. Mała podpowiedź - zanim zejdziecie na dół, choćby na kilka chwili zatrzymajcie się nad urwiskiem i popatrzcie na widok z góry. Uwierzcie, że warto ;) 

MAPA ATRAKCJI:

 

Tradycyjnie już na sam koniec zostawiamy Wam mapkę z zaznaczonymi na niej wszystkimi opisanymi przez nas punktami i atrakcjami. Dzięki niej łatwo traficie w każde miejsce i prościej zaplanujecie trasę zwiedzania. Korzystajcie :)

Ktoś kiedyś napisał, że Cypr to prawdopodobnie jedyny kraj na świecie, w którym rano można jeździć na nartach, by po południu móc plażować i kąpać się w morzu. I wiecie co? Jest to 100% prawda! Ponadto, z ręką na sercu musimy przyznać, iż tak dużej różnorodności krajobrazu czy klimatu na tak małym terenie w życiu nie zaznaliśmy. A przecież nie udało nam się zwiedzić całego państwa! Cóż, trzeba będzie tu jeszcze wrócić, ale jakoś wcale nas to nie martwi ;) 

 

Do zobaczenia!