TOP 5 ATRAKCJI W ANGIELSKIM BRISTOLU
Wspinasz się mocno pod górę, po to żeby za chwilę schodzić w dół. Znów pod górkę i ponownie w dół. Dokładnie w taki sposób można zobrazować spacerowanie po Bristolu. Choć na dobrą sprawę tego nie widać, gdyż jest to miasto bardzo skumulowane, to pod względem wielkości zajmuje 6 lokatę w całej Anglii. I właśnie od odwiedzin w Bristolu rozpoczęliśmy nasz podróżniczy rok 2020. Wybraliśmy dla Was "wielką piątkę" atrakcji, które opatrzyliśmy znakiem TOP. Zapraszamy!
1. CLIFTON SUSPENSION BRIDGE
To zdecydowanie punkt obowiązkowy na mapie zwiedzania Bristolu i miejsce którego nie można przegapić! Clifton Suspension Bridge, czyli most nad rzeką Avon łączący miasto z hrabstwem Somerset. Wystarczy mniej więcej 40 minut spaceru z centrum Bristolu by stanąć oko w z tym gigantem. Most liczy sobie 414 metrów długości i rozpięty jest 75 metrów nad rzeką. Wybudowano go w 1864 roku, jednak od pierwszych lat zyskał on złą sławę po tym jak upodobali go sobie samobójcy. W historii mostu są też i zdecydowanie przyjemniejsze momenty. Otóż Clifton Suspension Bridge jest areną pierwszego na świecie skoku na bungee, który miał miejsce w 1979 roku! Skąd najlepiej podziwiać most? Naszym zdaniem z widokowej ścieżki, która biegnie przez ogrody pobliskiego obserwatorium. To dość popularne miejsce, więc nastawcie się na to, że raczej nie będziecie tu sami, chyba że wcześnie rano lub późno wieczorem. Przejście przez most pieszo: bezpłatnie. Przejazd samochodem w jedną stronę: 1 £.
2. CABOT TOWER
Gdziekolwiek podróżujemy zawsze staramy się uciec od miejskiego gwaru i zgiełku, znaleźć oazę spokoju i oddechu. W Bristolu udało nam się to w Brandon Hill Park. Kusząca zieleń, romantyczne ławeczki i mini wodospad to znaki rozpoznawcze tego miejsca. Jest jednak i jeszcze jeden magnes przyciągający uwagę w tym parku. To Cabot Tower. Wieża widokowa została otwarta dokładnie 6 sierpnia 1989, po rocznej budowie. By zdobyć jej szczyt wystarczy przebyć jedynie 107 naprawdę wąskich schodów. Cabot Tower dysponuje dwoma tarasami widokowymi - jeden pod drugim. Jeśli lubicie spojrzeć na zwiedzane przez Was miasta z góry to w Bristolu nie znajdziecie lepszego miejsca. Wstęp: bezpłatny.
3. KATEDRA BRISTOLSKA
Jeśli nawet nie lubicie zatrzymywać się i podziwiać obiektów sakralnych w miastach, to warto zrobić pewien wyjątek. Katedra w Bristolu to bowiem kapitalny przykład na to jak imponująco może wyglądać kościół z zewnątrz. Okalające świątynie wieżyczki w połączeniu z wysokimi oknami dają efekt na szóstkę. W dodatku Katedra położona jest przy parku College Green co dodatkowo dodaje jej uroku.
Historia Katedry sięga 1140 roku, kiedy to założone zostało w tym miejscu Opactwo św. Augustyna. Jego fundatorem był wpływowy mieszkaniec Bristolu - Robert Fitzharding. Przez 400 lat kościół rozbudowywano, jednak w 1539 roku zakon rozwiązano. Zanim przystąpiono do budowy nowej nawy głównej (którą możemy podziwiać dzisiaj) w 1542 roku świątynię podniesiono do rangi katedry. Co ciekawe na nową nawę kościół musiał czekać przeszło trzy stulecia, bowiem prace ukończono dopiero w latach 60-tych XIX wieku. Co ciekawe, świątynia jest jednym z najlepiej na świecie zachowanych przykładów tak zwanego średniowiecznego kościoła halowego, który charakteryzuje się sklepieniem krzyżowym, a także równą wysokością nawy głównej, prezbiterium oraz naw bocznych. Warto wspomnieć, iż Katedra jest siedzibą jednego z bardziej znanych brytyjskich chórów, którego historia sięga czasów Opactwa Augustiańskiego. Wstęp: bezpłatny. Chóralnych śpiewów można posłuchać w dni powszednie o godzinie 17.15 (angielskiego czasu), a w weekendy o 15.30 (angielskiego czasu).
4. SPACER WZDŁUŻ KANAŁU
Bristol i woda to wręcz nierozłączna para. Żywioł ten praktycznie wlewa się do centrum miasta za sprawą kanału, który stanowi coś w rodzaju odnogi rzeki Avon. W przeszłości znajdował się tutaj port, który jednak przeniesiono w zupełnie inne miejsce. Portowa okolica przetrwała i dzisiaj stanowi wielką atrakcję miasta. Niewielkie stateczki, barki, łodzie czy motorówki - wszystkie te jednostki pływające cieszą oczy mieszkańców i turystów, którzy chętnie zapuszczają się w tę okolice. I trudno się dziwić, bowiem spacer wzdłuż brzegu kanału to naprawdę przyjemna opcja na przechadzkę.
Znajduje się tutaj także obiekt, który można zwiedzać. Co więcej, w momencie jego powstawania uznano go za cud techniki! To parowiec SS Great Britain, zwodowany w 1843 roku. Co ciekawe, to właśnie ten statek jako pierwszy przepłynął trasę z Bristolu do Nowego Jorku będąc napędzanym tylko parą! W 1970 roku powrócił do swojego ojczystego portu i został przerobiony na muzeum. Szczerze, nie starczyło nam już czasu żeby zajrzeć do środka i przekonać się na własne oczy jak 150 lat temu wyglądało życie na parowcu, dlatego mogliśmy podziwiać SS Great Britain jedynie z zewnątrz.
Znajduje się tutaj także obiekt, który można zwiedzać. Co więcej, w momencie jego powstawania uznano go za cud techniki! To parowiec SS Great Britain, zwodowany w 1843 roku. Co ciekawe, to właśnie ten statek jako pierwszy przepłynął trasę z Bristolu do Nowego Jorku będąc napędzanym tylko parą! W 1970 roku powrócił do swojego ojczystego portu i został przerobiony na muzeum. Szczerze, nie starczyło nam już czasu żeby zajrzeć do środka i przekonać się na własne oczy jak 150 lat temu wyglądało życie na parowcu, dlatego mogliśmy podziwiać SS Great Britain jedynie z zewnątrz.
5. BANKSY
Kojarzycie pseudonim Banksy? Jeśli tak, to z pewnością domyślacie się o czym chcemy napisać. Z kolei jeśli stykacie się z nim po raz pierwszy spieszymy donieść, że ksywka ta należy do jednego z bardziej znanych w świecie artystów street art'u. Banksy urodził się w Bristolu i tutaj możemy podziwiać kilka z jego słynnych prac, jak choćby namalowany w 2006 roku "Well Hung Lover". Niestety obraz został już dwukrotnie dewastowany, co zresztą widać na zdjęciu. Na tym nie koniec, bowiem w mieście podziwiać można także takie prace jak: "Gorilla in a Pink Mask", "The Girl with the Pierced Eardum" czy "The Mild Mild West". Jak je wszystkie odszukać? Tu z pomocą przyjdzie mapa, a także specjalna aplikacja, która wskaże drogę do powyższych prac. Znajdziecie je tutaj. Jeśli natomiast nie macie ochoty na odkrywanie prac Banksy'ego to zapewniamy Was, że od murali w Bristolu i tak nie uciekniecie. To zdecydowanie miasto street art'u, a właśnie murale, które spotkać można tu co krok, są tego doskonałym przykładem.
Położony w południowo-zachodniej części Anglii Bristol może być również doskonałą bazą wypadową do nieodległej Walii. Zarówno sieć autobusowa jak i kolejowa jest na tyle rozwinięte, że wystarczy ledwie kilkadziesiąt minut, żeby znaleźć się w zupełnie innym kraju, choć wciąż na terenie Wielkiej Brytanii. Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy z takiej okazji nie skorzystali! O tym jednak przeczytacie w kolejnym poście ;)
Super zdjęcia, mam nadzieje, że ten poradnik kiedyś mi się przyda:)
OdpowiedzUsuńhttps://migostalboats.com
Dziękujemy :) mamy nadzieję, że wpis się przyda :)
Usuń