WIELKOPOLSKIE WĘDRÓWKI: TUREK

Wielkopolski Turek postanowiliśmy zobaczyć przy okazji wycieczki w zupełnie inne miejsce, o którym jeszcze napiszemy dla Was na blogu. Dzisiaj więc skupimy się konkretnie na tym miasteczku. Liczący około 28 tysięcy mieszkańców Turek leży mniej więcej 130 kilometrów na wschód od Poznania i około 35 kilometrów na południe od Konina, na pograniczu województw wielkopolskiego i łódzkiego. Wolnym, spacerowym krokiem miasto można obejść w niecałe 2 godziny, ale na kilka miejsc warto zwrócić tutaj uwagę. Wybraliśmy dzisiaj dla Was 4 atrakcje. Zapraszamy! 

1. RATUSZ I RYNEK

Ratusz i rynek to centralne miejsca w Turku, od których można rozpocząć zwiedzanie. Ratusz powstał w latach 1872 - 1876. To budowa dwukondygnacyjna, zbudowana na planie prostokąta. Zdobi go czworoboczna wieża zegarowa z mechanizmem wykonanym w Głogowie w 1876 roku. Przez wiele lat w budynku Ratusza mieściło się Muzeum Rzemiosła Tkackiego, a od 2012 roku jest tu siedziba Muzeum Miasta Turku. Z kolei sam rynek - obecnie plac Wojska Polskiego - pochodzi z XIX wieku. Wszystkie kamienice mają jedno lub nawet dwa piętra, gdyż ówczesne przepisy nie pozwalały na stawianie niższych budynków. Na samym środku rynku zdecydowano się na niewielkich rozmiarów ogród z dywanami kwiatowymi, małą fontanną i sporą ilością zachęcających do odpoczynku ławek. 

2. KOŚCIÓŁ PW. NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

To chyba największa duma i chluba całego miasta. Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa widać praktycznie z każdego miejsca w Turku. Budowla stojąca na placu Henryka Sienkiewicza została wzniesiona w latach 1904 - 1913, na miejscu istniejącej tutaj wcześniej gotyckiej świątyni. Kościół robi spore wrażenie już z zewnątrz, ale dopiero w środku może naprawdę przyprawić o zawrót głowy. W oczy rzucają się gigantyczne witraże, których część wykonał znany polski artysta - Józef Mehoffer. Co ciekawe, jego prace w tej świątyni, to największy po Krakowie, zbiór sztuki sakralnej tego człowieka w całym kraju! Oprócz witraży bowiem Mehoffer wykonał również polichromie, stacje Drogi Krzyżowej, stalle (ławki w prezbiterium) oraz obrazy, w tym niezwykle ciekawą ilustrację Chrystusa Ogrodnika w kapeluszu. Do tego warto wspomnieć o barwnie malowanych ścianach i granatowo-złotym suficie. Wygląda to świetnie. Jeśli chcecie zwiedzić cały kościół możecie to zrobić jedynie z pracownikiem Muzeum Miasta Turku. W ciągu roku zwiedzanie możliwe jest w poniedziałki od 8.00 do 15.00, od wtorku do piątku od 8.00 do 18.30, a w weekendy od 10.00 do 14.00. Z kolei w czasie wakacji od poniedziałku do piątku od 8.00 do 15.00, a w weekendy 10.00 do 14.00. Możecie też mieć trochę szczęścia jak my i zwiedzić świątynię samodzielnie. Udało nam się to zrobić kilkanaście minut przed ceremonią ślubną, kiedy w kościele nie było jeszcze nikogo ;) 

3. DOMY TKACZY 

Pytając o to, co można zobaczyć w Turku usłyszeliśmy, że warto skręcić kilka uliczek w bok od rynku i obejrzeć domy tkaczy. Nazwa wzbudziła nasze zainteresowanie więc poszliśmy to sprawdzić. Jak się okazuje z domami wiąże się historia miasta. Powstały one bowiem w latach dwudziestych XIX wieku, gdy zaczęli tutaj osiedlać się imigranci - tkacze z zachodniej Wielkopolski, Czech oraz Saksonii. Co najciekawsze, dosłownie każdy dom powstał według jednolitego planu, na identycznych działkach o szerokości 23 metrów i długości 50 metrów. To sprawiło, że do dzisiejszego dnia domy są praktycznie takie same. Różnią się jedynie kolorem elewacji. 

Wewnątrz mogły mieszkać dwie rodziny, bowiem domy były rozdzielane korytarzem na pół. Dzięki temu powstawały dwa mieszkania, z których każde liczyło mniej więcej 50 metrów kwadratowych. Z tyłu domów były ogrody, gdzie najczęściej mieściły się pomieszczenia gospodarcze wykorzystywane jako niewielkie manufaktury i zakłady tkackie. W przeszłości urok tego miejsca podkreślał dochodzący zewsząd odgłos krosna. Obecnie okolica nie zachwyca swoim wyglądem, ale domy zachowały się po dzień dzisiejszy. Możecie je oglądać przy ulicach Kaliskiej i Żeromskiego. 

4. KOŚCIÓŁ EWANGELICKO-AUGSBURSKI 

Tę świątynię udało nam się zobaczyć jedynie z zewnątrz, bowiem wejście do środka możliwe jest tylko kilka razy w ciągu miesiąca. Kościół pw. Łaski Bożej powstał w 1849 roku. To niewielka budowla mieszcząca się obecnie przy ulicy 3 Maja. Charakterystycznym elementem kościoła jest wieża dzwonnicza, sprawiająca wrażenie jakby doklejonej do całości. Wewnątrz, czego nie mogliśmy zobaczyć na własne oczy, chlubą świątyni są rzadko spotykane organy kalikowane. Teren kościoła otoczony jest wysokim płotem i niestety niezbyt dobrze zachowanym trawnikiem. 

Jeśli będziecie kiedyś w Turku, to pamiętajcie, że można po mieście również spacerować z Wielkopolskim Questem w ręku. Ulotkę do gry wydrukujecie ze strony internetowej lub znajdziecie w punkcie Informacji Turystycznej.