5 PODRÓŻNICZNYCH KSIĄŻEK NA LETNIE WIECZORY

Najwyższa pora na koleją odsłonę serii czytelniczej. Ostatnio zdaliśmy sobie sprawę, że dawno nie napisaliśmy Wam niczego o książkach, które czytamy. A tych zebrało się całkiem sporo. Czas więc nadrobić zaległości i dzisiaj wybraliśmy dla Was 5 interesujących książek, które niedawno przeczytaliśmy.

1. "MALUCHEM PRZEZ AFRYKĘ" - ARKADY PAWEŁ FIEDLER

Choć to książka wydana w 2016 roku to dosyć długo czekała na półce na swoją kolej. Już sam tytuł zdradza nam dokładnie z czym będziemy mieć do czynienia przez prawie 400 stron. Rzeczywiście autor przemierzył Czarny Ląd z północy na południe w Fiacie 126p. Jednak jeśli jest się wnukiem słynnego pisarza i podróżnika - Arkadego Fiedlera, to nie może być inaczej. Smykałkę do wojaży ma się we krwi. Książka "Maluchem przez Afrykę" to relacja z 3,5 miesięcznej podróży, która w 2014 roku rozpoczęła się w Egipcie, a zakończyła w Republice Południowej Afryki. Po drodze, przez ponad 16 tysięcy kilometrów, autor przemierzył jeszcze Sudan, Etiopię, Kenię, Ugandę, Rwandę, Tanzanię, Zambię, Botswanę i Namibię. Po prostu marzenie! Świetne opisy przyrody, trochę mechanicznych kwestii związanych z samochodem i obserwacja życia codziennego w Afryce. Naprawdę dobrze się to czyta. Przydałoby się może nieco więcej zdjęć, choć z drugiej strony, można też intensywniej uruchomić wyobraźnię. Jedno wiemy na pewno, jeśli pojawią się książki z kolejnych podróży Arkadego Pawła Fiedlera, z pewnością długo nie będą musiały czekać na półce. 

2. "KWIAT PUSTYNI. Z NAMIOTU NOMADÓW DO NOWEGO JORKU" - WARIS DIRIE, CATHLEEN MILLER

Sięgając po "Kwiat Pustyni" przeniesiemy się do Somalii. To tam autorka spędziła dzieciństwo, które nie należało do najłatwiejszych. Dorastała w rodzinie pustynnych wędrowców, silnie zależnych od ich trzody. Jako dziecko, zajmowała się kozami, wielbłądami i innymi zwierzętami. Często wraz z rodziną przenosiła swój dobytek tam, gdzie napotkała źródło wody. Książka jednak porusza znacznie ważniejszy temat, jakim jest obrzezanie. Młode dziewczyny w tym regionie, jak i wielu innych w Afryce, aby wejść w krąg prawdziwych kobiet musiały zostać poddane temu bestialskiemu obrzędowi. Zabiegi te, często dokonywane są przez szamanki brudnymi narzędziami. Wiele dziewcząt z tego powodu umiera. Powieść dość dokładnie opisuje z czym muszą zmagać się kobiety po obrzezaniu, jak choćby podczas menstruacji. Co więcej, to rodzina wybiera męża swoim córkom. Trudno się więc dziwić, że Waris kiedy w wieku kilkunastu lat zostaje przez ojca sprzedana za wielbłądy starszemu o kilkadziesiąt lat mężczyźnie ucieka od rodziny. Książka opowiada o fascynującej podróży autorki od pustyni, przez stolicę Somalii - Mogadiszu, aż po Londyn, Mediolan czy Nowy Jork. Poznaje ona fotografa, który wprowadza ją w świat mody. Dziś Waris Dirie jest znaną modelką walczącą przeciw okaleczaniu młodych dziewcząt w Afryce. Książka jest fascynująca, wciąga od samego początku, choć trzeba mieć świadomość, że nie należy do łatwych. Co więcej, na jej podstawie w 2009 roku powstał film o tym samym tytule.

3. "BUSEM PRZEZ ŚWIAT - ALASKA I KANADA" - KAROL I ALEKSANDRA LEWANDOWSCY

To już czwarta książka autorów bloga "Busem Przez Świat". Czwarta i chyba najlepsza. Być może dlatego, że dotyczy największego projektu jakiego dotychczas podjęli się autorzy, czyli podróży od Alaski po Patagonię. "Busem Przez Świat - Alaska i Kanada" to relacja z pierwszego etapu ich wyprawy przez obie Ameryki. Książkę czyta się bardzo szybko, a spora ilość zdjęć wewnątrz pozwala wyobrazić sobie większość przygód. Duża dawka informacji praktycznych, ale opakowana w krótkie rozdziały sprawia, że treść pozostaje w pamięci na długo. Znajdziecie w niej spotkania z niedźwiedziami, przekraczanie niedostępnych rzek, a także rewelacyjny wręcz spływ kajakami wśród lodowców. Na pewno obowiązkowy tytuł nie tylko dla miłośników mroźnych klimatów Alaski oraz Kanady. My czekamy już na kolejną książkę, bo jak zapowiadają autorzy, z każdego etapu ich wyprawy ma powstać osobna pozycja. 

4. "ŻYCIE STEWARDESY" - OLGA KUCZYŃSKA

Olga Kuczyńska to niesamowita dziewczyna, z której wielu z nas powinno brać przykład. Praktycznie od zawsze pragnęła latać. Postanowiła, że zostanie stewardesą już w liceum, mimo iż nie osiągnęła jeszcze wymaganego wieku. Jej marzenie było tak wielkie, że mimo przeciwności losu uparcie dążyła do celu. Dzięki ciężkiej pracy i samodoskonaleniu, pewnego dnia, stanęła na pokładzie jako członek załogi. Książka dość szczegółowo opisuje zawód stewardesy i pokazuje nam, że jej rola nie sprowadza się jedynie do wprowadzenia pasażerów na pokład, przeprowadzenia serwisu z napojami i żywnością, a następnie bezpiecznego wypuszczenia podróżujących z samolotu. Zadania załogi rozpoczynają się dużo wcześniej, a kończą później niż pobyt pasażerów na lotnisku. Dzięki tej książce poznacie jak wygląda praca stewardesy/stewarda zarówno w tanich liniach lotniczych, jak i u większych, arabskich przewoźników, bowiem Olga pracowała także w narodowych liniach lotniczych Omanu. Sięgając po tę pozycję przeczytacie o spełnianiu marzeń, emigracji, wielkotygodniowych szkoleniach, procedurach i ewakuacji. Co więcej poznacie nie tylko autorkę, ale również tajemniczą niebieskooką dziewczynę ze slumsów, która odegrała bardzo ważną rolę w życiu Olgi Kuczyńskiej. Książka zawiera również wiele osobistych, subiektywnych i emocjonalnych odczuć, które według nas często są zbyt wydumane i czasem nie pasują do prostego języka, którym jest ona napisana. Na próżno tutaj jednak szukać opisów różnych zakątków świata. Jeśli tego oczekujecie sięgnijcie lepiej po książki Teresy Grzywocz. Jeśli jednak chcecie dowiedzieć się jak to jest codziennie latać i jakie obowiązki należą do stewardes/stewardów ta książka będzie dla Was idealna. Czyta się ją bardzo szybko, ponieważ zawiera dużo krótkich rozdziałów tworzących zgrabną całość. 

5. "BRAZYLIA" - MICHAEL PALIN

Było już dzisiaj o Afryce i o Ameryce Północnej, to czas jeszcze na Amerykę Południową. Tym razem kraj, o którym tak na dobrą sprawę wydaje się, że wiemy dużo, a w rzeczywistości jest chyba nieco inaczej. Chodzi o Brazylię. Odwiedził ją kilka lat temu i doskonale opisał znany brytyjski aktor i miłośnik podróży - Michael Palin. Sam autor we wstępie przyznaje, że o tym kraju nie wiedział zbyt wiele, dlatego postanowił to zmienić. Palin wyjechał do Brazylii na ponad 2 miesiące, dzięki czemu mógł pozwolić sobie na dotarcie praktycznie w każdy, nawet najdalszy zakątek kraju. Nie skupił się jedynie na największych miastach. Książka została podzielona na cztery części: Amazonia i Brasília, Północny Wschód, Minas i Rio oraz São Paolo i Południe. Dzięki temu wszystko nie miesza nam się w jedną całość, a jest odpowiednio uszeregowana. Podróż wraz z autorem rozpoczynamy w północno-zachodniej części Brazylii, w odległym zakątku lasu deszczowego położonego nieopodal granicy z Wenezuelą. Kończymy natomiast ponad 4 tysiące kilometrów na południe od tego miejsca, przy granicy z Paragwajem i Argentyną, gdzie znajduje się największy na świecie zespół wodospadów - Iguaҫu. Po drodze zaś same niespodzianki. Wspólnie z autorem odwiedzamy choćby jedną z najmłodszych stolic globu - Brasílię, latamy hydroplanem nad lasami deszczowymi czy przemierzamy dżunglę, by dotrzeć do ukrytych w niej plemion. Oczywiście nie może również zabraknąć garści informacji praktycznych na temat brazylijskich metropolii, czyli Rio de Janeiro i São Paolo. Książka napisana jest w bardzo przystępny sposób i nie dość, że czuje się, że zwiedzamy kraj wspólnie z autorem, to jeszcze chce się bezwzględnie rzucić wszystko i tam pojechać! 

Jak wiecie książek czytamy dosyć dużo i najczęściej są to pozycje podróżnicze, choć nie tylko. Z tymi opowiadającymi o podróżach jest trochę tak, że gdy jesteśmy w domu, akurat nie na wyjeździe i czytamy takie książki, to prawie jakbyśmy również byli gdzieś w zupełnie innym miejscu. Też tak macie? :)